pozdrowienia dla pielgrzymów do częstochowy

Dla Częstochowy Jasna Góra jest symbolem, którego nie sposób przeliczać na pieniądze. Władze miasta podkreślają, że Częstochowa dzięki Jasnej Górze i przybywającym na nią rzeszom pielgrzymów, jest znana nie tylko w Polsce, ale też za granicą, i to jest dla miasta wartością. Serdeczne pozdrowienia dla Kochanych i Niestrudzonych pielgrzymów (również duchowych) całej wspaniałej, radosnej grupy św. Józefa, dla ks. Tomka i o. Stanisława. Niech Dobry Pasterz nad wami czuwa, Maryja zaś chroni, prowadzi i dodaje sił. Szczęść Boże. Aleksandra i Oliwier z Żory. 100 i 50 lat temu budowaniu wspólnoty służył też zwyczaj wchodzenia do Częstochowy w strojach ludowych. Podziwiały go mieszczuchy. K. Laskowski relacjonując dla "Kurjera Warszawskiego" sierpniowy odpust na Jasnej Górze w 1905 r. rozpływał się nad urodą sukman i zapasek, traktując wejścia kolejnych pielgrzymek niemal jak pokaz mody. Zapraszamy na pielgrzymkę do Częstochowy w dniach 29/30 V 2021 r. Wyjazd: Dnia 29 V 2021 r. godz. 6:00 Stary Targ. Powrót: Dnia 30 V 2021 r. w godzinach wieczornych. Nocleg w Domu Pielgrzyma – 4 osobowe pokoje. Cena wyjazdu 130 zł. *przejazd autokarem *nocleg *ubezpieczenia NNW Głos Szczeciński. Jasna Góra 2023. Tysiące pielgrzymów ruszyło do Częstochowy [INTERAKTYWNE MAPY PIELGRZYMEK] Tomasz Dereszyński, Damian Świderski. Już tradycyjnie najwięcej pątników Freie Presse Zwickau Er Sucht Sie. zapytał(a) o 00:20 Kiedy idzie się na pielgrzymke do częstochowy? bo ja nwm. Odpowiedzi zapytaj moherowych beretów, będą wiedzieć;) kam!l odpowiedział(a) o 01:22: haha. szczrośc. do dziadka rano zadzwonie ;d blocked odpowiedział(a) o 00:22 ja nie muszę iść^^ ja mieszkam w Częstochowie kam!l odpowiedział(a) o 00:23: no to kam!l odpowiedział(a) o 00:23: powiedz weri123 odpowiedział(a) o 14:09 OMG nie wiesz ?Dochodzi na 15 sierpinia Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Dodatkowe pociągi po regionie, a także do Krakowa i Częstochowy, foldery promocyjne i broszury o bezpieczeństwie oraz wsparcie finansowe – to wkład samorządu województwa łódzkiego w Światowe Dni Młodzieży. Szczególnie aktywna podczas pobytu w Łódzkiem młodych ludzi z całego świata będzie Łódzka Kolej Aglomeracyjna. – Pierwsze dodatkowe pociągi wyjadą już 21 lipca – zapowiedział podczas konferencji na dworcu Łódź Kaliska marszałek Witold Stępień. – Między innymi 25 lipca pielgrzymi będą mogli pojechać na spotkanie młodych do Krakowa, a trzy dni później na spotkanie z Ojcem Świętym do Częstochowy. ŁKA będzie wozić za darmo pielgrzymów na terenie Województwa Łódzkiego w dniach 20-25 lipca. Z przejazdów będzie można korzystać na podstawie identyfikatorów wydawanych przez archidiecezję łódzką. – Pielgrzymi będą mogli korzystać ze wszystkich połączeń zgodnie z obowiązującym rozkładem. Dodatkowo uruchomione zostaną kursy do Łęczycy, Pabianic, Piotrkowa Trybunalskiego i Tomaszowa Mazowieckiego zgodnie z zaplanowanym programem zwiedzania – informuje Janusz Malinowski z zarządu ŁKA. Spółka uruchomi również siedem połączeń do (cztery) i z (trzy) Krakowa. Pociągi wyruszą do Dworca Kraków Główny 25 i 29 lipca z Łodzi i Piotrkowa. Powroty są zaplanowane na 31 lipca. Bilety na przejazd dystrybuuje archidiecezja. Wyjazdy pielgrzymów na spotkanie z Ojcem Świętym do Częstochowy zaplanowano na 28 lipca. Uruchomione zostaną dwie pary połączeń. Pociągi wyruszą z Łodzi, a po drodze zatrzymają się w Piotrkowie Trybunalskim i Tomaszowie Mazowieckim. Oferta skierowana jest do grup, które zgłoszą chęć przejazdu organizatorom ŚDM na terenie archidiecezji łódzkiej. Szacuje się, że w związku ze Światowymi Dniami Młodzieży na terenie archidiecezji łódzkiej w najbliższych dniach przebywać będzie 10 tys. młodych ludzi z zagranicy, głównie z Hiszpanii, Włoch, Słowenii, Węgier, Stanów Zjednoczonych, Kolumbii i Kanady. – Chcemy, żeby czuli się tutaj dobrze i chętnie wracali do nas, jako turyści – mówi marszałek Stępień. Z myślą o nich Regionalna Organizacja Turystyczna wydała sfinansowany przez samorząd województwa przewodnik po województwie łódzkim. Dostanie go każdy pielgrzym w punkcie informacyjnym bądź razem z biletem na przejazd ŁKA. jg Galeria Pielgrzymka do Częstochowy We wrześniu 1994 roku Jasna Góra – największe sanktuarium maryjne w Polsce z cudownym obrazem Matki Bożej Częstochowskiej – uznana została za pomnik historii. Dziesięć lat wcześniej na Jasną Górę 1 sierpnia 1984 roku po raz pierwszy wyruszyła z Łomży pielgrzymka piesza licząca około tysiąca pielgrzymów. Szli w trzech grupach. Stanisław Karnacewicz (PAP) szacuje, że co roku na Jasną Górę pielgrzymuje pieszo ponad 250 tysięcy osób w ponad czterdziestu diecezjalnych i kilkudziesięciu regionalnych pielgrzymkach. Najdłuższą drogę do pokonania – 617 km – mają pielgrzymi ze Szczecina. Najliczniejszą grupą jest pielgrzymka tarnowska, w której co roku bierze udział ponad 11 tysięcy osób. Najstarsza pielgrzymka, udokumentowana w kronikach, wyruszyła we wrześniu 1626 roku z Gliwic do Częstochowy, była wyrazem wdzięczności za uratowanie miasta przed wojskami duńskimi podczas wojny trzydziestoletniej. Na Jasną Górę podążają pielgrzymki m. in.: z Katowic, Szczecina, Białegostoku, Ełku, Elbląga, Gdańska, Drohiczyna, Gniezna, Kielc, Koszalina, Krakowa, Lublina, Legnicy, Łodzi, Łomży, Opola, Pelplina, Płocka, Poznania, Przemyśla, Rzeszowa, Wrocławia, Zamościa, Zielonej Góry. (Stanisław Karnacewicz (PAP) Przed 1984 rokiem łomżanie także chętnie pielgrzymowali pieszo do ukochanej Matki, ale w grupie tzw. Brązowej z łomżyńskimi kapucynami i swoją wędrówkę rozpoczynali nie w Łomży, a w Warszawie. Tradycja wędrowania z pielgrzymką warszawską przetrwała do czasów współczesnych, mimo iż Łomża w międzyczasie doczekała się własnej pielgrzymki. Ze strony internetowej Diecezji Łomżyńskiej dowiadujemy się dalszych szczegółów z historii pieszej pielgrzymki łomżyńskiej: W drugiej pielgrzymce było już około 1500 pątników wędrujących w 6 grupach. W następnych latach pielgrzymka rozwijała się i liczyła około 2500 pątników, osiągając także lepszy poziom organizacji wewnętrznej, organizacji trasy, a także pogłębiając swój program duszpasterski. W roku 1991 z racji organizacji spotkania z Ojcem św., który odwiedził diecezję łomżyńską oraz ze względu na uczestnictwo młodzieży w katechezach przygotowujących do spotkania z Papieżem podczas Światowego Dnia Młodzieży na Jasnej Górze, piesza pielgrzymka została zawieszona. Jednak potrzeba tej formy duszpasterstwa spowodowała, że w 1992 roku po raz ósmy pielgrzymka wyruszyła z Łomży na Jasną Górę. W tym też roku z racji nowego podziału administracyjnego w Polsce, do pielgrzymki ełckiej odeszła jedna grupa, dołączyli natomiast pielgrzymi z Wyszkowa. ( 1 sierpnia 2017 roku rozpocznie się już 33. Piesza Pielgrzymka Łomżyńska na Jasną Górę. Pokona 435 km w ciągu 13 dni. Wyruszy z pięciu miejscowości: 1 sierpnia z Łomży, Zambrowa i z Ostrołęki, 2 sierpnia z Ostrowi Mazowieckiej i 3 sierpnia z Wyszkowa. 13 sierpnia pielgrzymka wejdzie na Jasną Górę. Prezentacja pielgrzymki co roku odbywa się przed wałami Jasnej Góry o godz. o godz. odprawiana jest Msza św. w kaplicy Cudownego Obrazu. Zakończenie pielgrzymki następuje 14 sierpnia po Mszy św. sprawowanej o godz. Poniżej zamieszczamy relację z łomżyńskiej pielgrzymki na Jasną Górę z 1910 roku. Pielgrzymi pieszo dotarli wprawdzie jedynie do Czerwonego Boru, bo potem jechali już pociągiem, ale za to z przygodami… Redakcja serwisu = = = = = = = = = = = Pielgrzymka łomżyńska do Częstochowy We czwartek, d 19 godz. 10 rano, po nabożeństwie w kościele Farnym. przy biciu w dzwony kościelne, z chorągwiami obrazami na czele, wyruszyła pielgrzymka nasza do Jasnej Góry na uroczystość koronacji Obrazu Częstochowskiego. Pielgrzymkę odprowadziły tłumy ludu. a miłą niespodziankę dla pątników uczyniła orkiestra naszej Straży Ogniowej, przygrywając im do miejsca, gdzie wznosi się krzyż na historycznej łączce przy szosie zambrowskiej Tu nastąpiło pożegnanie; orkiestra i część odprowadzających zawróciła z powrotem, chociaż znalazło się wielu takich, którzy poszli z pielgrzymką za Starą Łomżę a nawet do Czerwonego Boru. Pielgrzymka nasza liczyła przeszło 1200 osób i składała się mniej więcej z 700 parafian, reszta zaś przybyła z parafji okolicznych. Przewodniczył pielgrzymce, przyjąwszy na siebie wszystkie trudy i mozoły podróży, ks. wikariusz, Saturnin Rostkowski, Oprócz tego ostatniego pielgrzymce towarzyszyli ks A. Wojsz, zastępca proboszcza naszego, ks J. Brzostowski, proboszcz z Miastkowa i ks. A Mielnicki proboszcz z Drozdowa, który, wyjechawszy na drugi dzień, połączył sie z pielgrzymką w drodze. Do st. Czerwony Bór pielgrzymka piesza dotarta na godz, 2-ą . po załatwieniu formalności i o godz. 3-ej w 33 wagonach IV klasy wyruszyła w drogę. W każdym wagonie był starszy wyznaczony przez kierownika pielgrzymki i noszący znak odpowiedni, wszyscy zaś uczestnicy mieli przypięte kokardki biała-niebieskie. Po dwugodzinnym postoju w Tłuszczu w:yrusza dalej i o godz. 12-ej w nocy podróżni stanęli szczęśliwie w Warszawie. W syrenim grodzie rozpoczął się już szereg zawikłań dla pątników, a zwłaszcza dla kierownika pielgrzymki, który z wielkim trudem musiał je zwalczać. Oczekiwano iż kolej obwodowa zawiezie uczestników zaraz na dworzec wiedeński, gdy tymczasem kolei, spieszno nie było i dopiero o godz. 3 rano na usilne nalegania otrzymano pociąg, który przyjął podróżnych, lecz niebawem stanął jeszcze przed stacją Marki. Tu stała się rzecz nieoczekiwana najspokojniej w świecie w szczerym polu, zdala od budynków odczepiono od pociągu lokomotywę i pozostawiono podróżnych w stojących nieruchomo wagonach na łasce losu. Ponieważ nic nie zapowiadało prędkiego wyjścia z tej niemej sytuacji, przeto przewodnik ks. Rostkowski. pieszo dotarł do naczelnika stacji, oddalonej o 11/ 2 wiorsty od przymusowego miejsca postoju głodnych i spragnionych podróżnych i na usilne prośby otrzymał pociąg, również ich na miejsca nie dowiózł, bo stanął przy ulicy Stalowej. Zdecydowano się wiec pozostałą część drogi odbyć pieszo i o godz. 6 1/2 pielgrzymka przybyła na dworzec wiedeński. Tu dopiero chaos i zamieszanie! Podróżni rozłożyli się w alejach mając rozkaz przewoźnika by nie ruszać się z miejsca, aż do ogłoszenia wiadomości o godz. wyjazdu z Warszawy. Przy największych wysiłkach o g. 1 po północy otrzymano wiadomość, że pociąg z naszymi podróżnymi wyjedzie o 8-ej wieczorem. Na tę godzinę wszyscy zebrali się w komplecie i, wyjechawszy o 9 z Warszawy, już bez żadnych przeszkód dojechali do Częstochowy, gdzie stanęli w sobotę, o godz. 6 rano. Tu zaraz uszykowali się w pochód na czele z czteroma wymienionymi księżmi. Powiewały trzy chorągwie, z których dwie niosły panny w bieli, a jedną mężczyźni w komżach. W równych szeregach, z pieśnią na ustach, dotarli do statui powitalnej, u podnóża której pielgrzymkę naszą spotkał paulin, ks. Romuald Dziemiadowicz, pochodzący z Łomży. W serdecznem przemówieniu, zwróconem do pątników, zaznaczył, iż pielgrzymka sprawia mu radość niezwykłą i że jeszcze nigdy Łomża nie wysłała tak licznej rzeszy dla oddania hołdu Królowej Polski. Wielce rozrzewnioną powitaniem tem pielgrzymkę wziął ks. Romuald już pod swą opiekę. Wprowadził ją zaraz do kaplicy, gdzie, dzięki jego staraniom, ks A. Wojsz i ks J, Brzostowski na intencję podróżnych naszych odprawili msze św. Po wyjściu z kościoła na znak chorągwi, zebrali się wszyscy wokół ks. Rostkowskiego, który zaprowadził podróżnych i wskazał miejsce noclegu, wyszukane przez parę osób, które wyruszyły na parę dni przedtem. Były to dwie duże góry, jedna nad mieszkaniami, druga zaś nad zabudowaniami podwórzowemi. Dla reszty usłano słomę na podwórzu domu pod gcłem niebem. Nocleg taki kosztował po 14 groszy od osoby i była to podobno cena umiarkowana, bo gdzie indziej umiano brać więcej. Miejsce to znajdowało się o jedną wiorstę od klasztoru. W dzień koronacji, w niedziele, 22 maja, już o godz. 3 rano pielgrzymka nasza ruszyła dla zajęcia miejsca, z którego mogła by dobrze widzieć odbywającą się uroczystość i to się jej w zupełności udało. Miejsce było nad wszelki wyraz dobrze obrane. Nocleg z niedzieli na poniedziałek odbył się w tem sanem miejscu. W poniedziałek o godz 12-ej wyruszyła pielgrzymka do wszystkich kościołów jasnogórskich, a o godz. 4-ej wprowadzona była przez przewodnika do kinematografu, gdzie ilustrowana była „Golgota”. O godz. 7-ej udano się znowu po raz trzeci na nacleg, ale już za opłatą po 6 groszy od osoby We wtorek, o godz. 6 rano pielgrzymka wysłuchała mszy św., odprawionej w kaplicy Matki Boskiej przez przewodnika, ks. Rostkowskiego, na intencję szczęśliwego powrotu. O godz. 9 ej oglądano skarbiec pod przewodnictwem paulina, ks. Romualda, który przywilej ten dla naszej pielgrzymki wyrobił, pomimo, że innych kompanji do skarbca nie wpuszczano O godz. 1 – ej zebrali się wszyscy pod wałami w umówionem miejscu, gdzie zdjęto z pielgrzymki grupę fotograficzną W parę chwil później o Romuald po raz ostatni wprowadził pielgrzymkę do kościoła, pobłogosławił ją, poczem wszyscy z rozrzewnieniem odśpiewali ,,Pod Twoją obronę”, O godz. 3-ej ruszono na pociąg. W powrotnej drodze zjawiły się również niemałe trudności i powikłania, które jednak przewodnik przezwyciężyć zdołał. Znów zawiodła kolej obwodowa, znów podróżni stanęli wobec perspektywy 6-o godzinnego postoju, ale nie czekając już wcale, poszli pieszo. Na dworcu poszło już jakoś łatwo. Wyjechano z Warszawy o godz. 11 t-ej rano we środę. W Tłuszczu czekano 4 godziny i doznano tej niewygody, że pielgrzymka musiała się przesiadać. W końcu do Czerwonego Boru dotarto na godz. 121/2 w nocy ze środy na czwartek. Na powitanie pielgrzymki wyjechał z Łomży do Czerwonego Boru ks. A, Wojsz oraz parę osób z miasta, na 4-ej zaś wiorście szosy zambrowskiej za Starą Łomżą oczekiwało na pielgrzymkę bractwo ze światłem i chorągwiami oraz tłum ludzi Podróżni nasi, kurzem pokryci, pomimo przeniesionych niewygód i utrapień, wyglądali czerstwo i zdrowo. Usposobieni byli wybornie. Żadnych absolutnie wypadków nie było. Najgorzej może wyszedł przewodnik pielgrzymki, ks. Rostkowski. na którego twarzy malowało się okropne znużenie po szeregu niedospanych nocy i trudach, związanych z kierownictwem i przejazdem 1200 osób, za które wziął odpowiedzialność na siebie. Zachrypnięty, słaniał się prawie na zbolałych nogach, z trudem odpowiadając na liczne zapytania, skierowywane do niego. Na stacji oczekiwało na pielgrzymkę naszą parę dziesiątków wozów. Rychło więc te wozy zajęto, większa jednak cześć podróżnych poszła piechotą. Po przybycia do Łomży pielgrzymka udała się do kościoła Farnego, gdzie nastąpiło pożegnanie przewodnika z pielgrzymką. Była godz 4 rano. Wkrótce na wszystkich szlakach zamiejskich ukazały się grupy pątników. wracających pod strzechy swoje, ze wspomnieniami chwili przeżytych. Wspólna Praca. Łomża dnia 4 Czerwca 1910 roku. Nr 10 str. 7,8. 1514 Ogólnie 2 Dziś Wpisy są moderowane i nie ukazują się automatycznie. Apelujemy o poprawność językową! Wpisy rażąco naruszające zasady języka polskiego nie będą publikowane. Guestbook list navigation12345...9→ 168 wpisów. z Gdańsk napisał/a 15 lipca 2022 o 09:15 Serdeczne pozdrowienia dla taty Leszka, dużo uśmiechu, pogody ducha i zadowolenia z siebie w tym ostatnim dniu pielgrzymki. Dałeś radę ! 🙂 Paweł z Czerwona Wola napisał/a 14 lipca 2022 o 08:57 Pozdrowienia dla całej grupy św. Rafała, dla taty Józefa (dobrze ci idzie, od dzisiaj chodzisz na zakupy pieszo :)) i brata ks. Damiana. Kinga z Świętoniowa napisał/a 14 lipca 2022 o 00:15 Pozdrawiam serdecznie Księdza przewodnika, siostry zakonne, kochaną grupę muzyczną, porządkowych, medycznych, kierowców oraz kwatermistrzów. Pozdrawiam również Pana Zbyszka z mojej parafii oraz pozostałych pielgrzymów ze Świętoniowej, a także Pana Leszka z Urzejowic. Wszystkim Rafałkom życzę dużo siły na ostatnią prostą! Niech spotkanie z najukochańszą Matka wynagrodzi Wam wszelkie trudy. Ania z Białobrzegi napisał/a 13 lipca 2022 o 23:11 Gorące pozdrowienia dla kochanej mamusi Danusi Koniecznej . Niech Czarna Madonna ochrania Cię płaszczem swej opieki i szczęśliwie doprowadzi przed Tron Jasnogórski. Małgorzata z Gorliczyna napisał/a 13 lipca 2022 o 23:09 Serdeczne pozdrowienia dla siostry Danusi Koniecznej. Dużo siły i wytrwałości! Już niedaleko do Matki. Jadwiga z Pyskowice napisał/a 13 lipca 2022 o 23:05 Gorące pozdrowienia dla siostry Danusi Koniecznej. Wytrwałości na pątniczym szlaku, trzymajcie się dzielnie. Polecamy się Waszym modlitwom! Kamillare z Przeworsk napisał/a 13 lipca 2022 o 22:32 Pozdrawiam całą grupę Świętego Rafała, a szczególnie moją mamę Marysieńkę. Mamusiu już niedługo się widzimy także życzę Ci dalej wytrwałości i siły dotarcia do tronu Matki Boskiej Częstochowskiej. Ja ostatni dzień idę z wami także będzie już tylko lepiej. Całuje gorąco was wszystkich i pozdrawiam. Szczęść Boże. Kasia z Handzlówka napisał/a 13 lipca 2022 o 18:22 Serdeczne pozdrowienia dla Grupy św. Rafała, a w szczególności dla Tomka Mikuły 😅 Dużo łask od Częstochowskiej Pani, pięknej pogody i wytrwałości, Jasna Góra już blisko 😊 Rafał z Tryncza napisał/a 13 lipca 2022 o 11:58 Szczęść Boże, dla całej grupy ŚW. RAFAŁA!!!! Wszelkich łask od Pana Boga oraz opieki Matki Bożej! Dużo siły i wytrwałości, w tych ostatnich dniach wędrówki, aby wasze modlitwy, prośby zostały wysłuchane! Dziękuję wszystkim pielgrzymom, a szczególnie mojej kochanej mamie Bronisławie za taki charyzmat: silną wolę i wiarę jaką posiada, dziękuję Ci za każdy trud, który podejmujesz i za mądrość życia, którą dajesz każdego dnia, zawsze kochający i pamiętając syn Rafał z żoną Karoliną i wnukiem Franciszkiem. Serdecznie pozdrawiamy. Niech Bóg Ci błogosławi w każdej chwili i wszystkim wspaniałym pielgrzymom!!!! Edyta z Gniewczyna Tryniecka napisał/a 13 lipca 2022 o 11:37 Serdecznie pozdrawiamy Ewę Gurak 🙂 już tydzień jak wędrujesz do Jasnogórskiej Pani. Tęsknimy i czekamy na spotkanie w piątek. Tata z Damianem dają sobie radę. Tata gotuje - Damian zjada 😀 z ogórków to chyba faktycznie nic nie wyjdzie. Ale mam nadzieję, że nowe jeszcze urosną i będzie co robić. Pa Dziewczyny z sekcji z Przeworsk napisał/a 13 lipca 2022 o 11:03 Pozdrowienia dla całej grupy św. Rafała, a szczególnie dla Pani Kierownik Barbary z mężem, życzymy dużo łask Bożych i opieki Pani Jasnogórskiej! Krystyna Piziak z DĘBNO napisał/a 13 lipca 2022 o 10:27 Szczęść Boże!! Pozdrawiam cala grupę św. Rafała, którzy idą do stóp ukochanej Matki. Pozdrawiamy biskupów, kapłanów oraz Siostrę Janinę z Dębna, aby Pan dał wszystkim zdrowie i siły uśmiech, radość i ten trud był nagrodą u Matuchny, aby wszystkie prośby zostały złożone wysłuchanie u stóp Mateńki. Dziękujemy za pozdrowienia i miło siostrę widzieć było 🙂 z Bogiem i modlitwą 💗❤ Tadeusz z Jagiełła napisał/a 13 lipca 2022 o 09:47 Serdeczne pozdrowienia dla pielgrzymów grupy św. Rafała, a w szczególności Ewy Szawan, Marty Browińskiej, Ali Hala z Jagiełły i Joli Turek, Zosi Gliniany, Joli Czado i Kazia Kornafla z Gorzyc Anna z rodzina z PRZEWORSK napisał/a 13 lipca 2022 o 09:20 "Pan nieustannie swoich sił dodaje nam, Królów Król i Panów Pan prowadzi". Serdecznie pozdrawiamy całą grupę św. Rafała na czele z przewodnikiem księdzem Damianem, całą grupę muzyczną na czele z Zuzią, śpiewającą Olę, Gosię, Gabrysię, Jolkę, Emilię, Marię, Alicję, Ewę, Halinę, Piotra, służbę medyczną, porządkową. Do zobaczenia na Jasnej Górze! Justyna Jucha z Rodziną z Przeworsk napisał/a 13 lipca 2022 o 08:17 Serdeczne pozdrowienia dla grupy Św. Rafała, a szczególnie dla ks. Przewodnika, niezmordowanej Siostry Gabrysi Piątek i wujka Zbyszka Bożka oraz Pani Marysi Gołda. Niech Maryja ma Was w Swojej opiece, a Anioły niosą Was do Jej Jasnogórskiego Tronu. Szczęść Boże! Tomek z tatą babcią z Przeworsk napisał/a 13 lipca 2022 o 02:57 Serdeczne pozdrowienia dla grupy św. Rafała z księdzem przewodnikiem na czele. Dla Marii i Małgorzaty Mikuła, grupy porządkowej i muzycznej. Częstochowa coraz bliżej. Mama Ciebie to na tych zdjęciach już w ogóle nie widać... Mam nadzieję że nie udałaś się już w drogę powrotną? 😅 Spokojnie, dom jeszcze stoi 🙂 Judyta i Krzysztof dla taty Leszka Fafary z Sopot napisał/a 13 lipca 2022 o 00:29 Kochany tato, jak Ci się idzie w to upalne lato? deszcz czasem ochłodzi i jakoś to wszystko wychodzi 🙂 poranne wstawanie, potem szybkie śniadanie i odśpiewanie „Kiedy ranne wstają zorze” wiem, ze trochę Ci szkoda, ze ludzie jeszcze śpią, a ty z przymrużonymi oczyma idziesz i myślisz czemu tak wcześnie? Kto to wymyślił? Jest trochę zimno, ale bluzy nie brałeś, bo później musiałbyś ją nieść w upale, wiec wolisz trochę zmarznąć i poczekać chwile, aż ogrzeje Cię słońce, a później słońce daje czadu, a ty pchasz wózek z głośnikami, trochę Ci ciężko i pot się leje, ale już myślisz ze chłodno to będzie na Mszy w kościele, wiec idziesz i śpiewasz, modlisz się wytrwale o swoje dzieci, o zdrowie, rodzinę i wnuczki o życie i pracę i dziękujesz Bogu za wszelkie łaski! Dzięki Ci tato, że kroczysz wytrwale i idziesz ku Chwale! By spotkać się z Jasnogórska Panią, wyprosić kolejne łaski i cieszyć się z obecności Kochanej Matki. Dzięki Ci tato, że masz tyle siły, wiesz już mało dni zostało 🙂 wiec na pewno dasz radę! Ślemy Ci serdeczne pozdrowienia i z niecierpliwością czekamy na foto relacje z Pielgrzymki! Pozdrawiamy Grupę św. Rafała! Trzymajcie się kochani i kroczcie wytrwale do swojej Pani! Marta z Świętoniowa napisał/a 12 lipca 2022 o 23:19 Serdeczne pozdrowienia dla całej grupy św. Rafała, w szczególności dla porządkowego Zbyszka. Dużo wytrwałości w pielgrzymowaniu do Matki Boskiej Częstochowskiej. Łączymy się z Wami modlitwą. Życzy Marta z rodziną. Marek, Karolina, Zosia Wiśniowscy z Kraków napisał/a 12 lipca 2022 o 22:15 Pozdrowienia dla całej grupy Św. Rafała, dla mamy Basi, Taty Tomka. I wszystkich znajomych. Życzymy wiatru w plecy i wytrwałości na te ostatnie kilka dni. Tato Ty zamiast w obiektyw nie powinieneś patrzeć na drogę? Zaciągnij też przed niego czasem mamę 😉 Stanisław z Przeworsk napisał/a 12 lipca 2022 o 22:02 Błogosławieństwa Bożego i opieki Matki Bożej dla wszystkich pielgrzymów, a w szczególności dla mojej żony Danusi Koniecznej. Życzę wszystkim pielgrzymującym dużo siły oraz wytrwałości. Szczęść Boże. Guestbook list navigation12345...9→ WiadomościW latach PRL chowaliśmy krzyż podczas pielgrzymki W środę, 2 sierpnia, około 4000 tysięcy pielgrzymów z Rybnika i okolic wyruszy w trasę 72 Pieszej Rybnickiej Pielgrzymki do Częstochowy. W drodze na Jasną Górę, na przedzie każdej z grup wysoko w górze niesiony będzie krzyż, a pielgrzymi będą...

pozdrowienia dla pielgrzymów do częstochowy